Truskawkowe szaleństwo w pełni 🙂 Dziś pora na czekoladowy biszkopt z
truskawkami, galaretką i śmietankową masą straciatella .
Jest z nim trochę zabawy, ale zapewniam, że trudy pracy zrekompensują
nam słowa uznania konsumentów 🙂
biszkopt:
- 6 jaj
- szczypta soli do białek
- 3/4 szklanki mąki pszennej tortowej
- 3/4 szklanki cukru
- 2 płaskie łyżki ciemnego kakao
- 1 budyń czekoladowy bez cukru (40 gramowy)
- 1 płaska łyżeczka proszku do pieczenia
poncz:
- 3 łyżki soku z cytryny
- 7 – 8 łyżek zimnej przegotowanej wody
- cukier do smaku
- 4 kopiaste łyżki kwaśnego dżemu truskawkowego ( do posmarowania biszkoptu)
dodatkowo:
- 1 kg truskawek
- 3 paczuszki galaretki truskawkowej + 1l wody do rozpuszczenia
masa śmietankowa straciatella:
- kubeczek (330g) śmietanki kremówki 30%
- 250g serka mascarpone
- 2 płaskie łyżki cukru pudru
- ½ tabliczki grubo startej czekolady gorzkiej
- 1 łyżka żelatyny (z górką) + 1/3 szklanki gorącej wody (jeżeli ciasto będzie miało stać na stole. Jeżeli będziemy je trzymać w lodówce i kroić przed podaniem można pominąć- w moim cieście nie było żelatyny)
dodatkowo:
- starta czekolada do posypania ciasta
wykonanie:
Białka ubijamy ze szczyptą soli na sztywno, dodajemy cukier, miksujemy na
najwyższych obrotach około 2 minut.Następnie dodajemy żółtka, krótko
miksujemy zmniejszając obroty . Wsypujemy mąkę przesianą z proszkiem do
pieczenia, proszek budyniowy oraz kakao, mieszając ręcznie tylko do
połączenia składników (chodzi o to, by nie zaburzyć puszystej struktury
ubitych białek). Prostokątną foremkę o wymiarach 25×35 cm wykładamy
papierem do pieczenia, wylewamy ciasto, wyrównujemy powierzchnię.
Piekarnik nagrzewamy do 180 ºC, wkładamy ciasto i pieczemy ok. 30 minut.
Sprawdzamy patyczkiem czy jest upieczony, studzimy przez około 20 minut
przy uchylonym piekarniku. Biszkopt studzimy, a następnie przecinamy na
dwa blaty,
Wodę mieszamy z sokiem cytrynowym, słodzimy wg uznania. Ponczujemy
spód ułożony ponownie w formie oraz smarujemy cieniutką warstwą
dżemu.
Galaretki wsypujemy do większego garnuszka, zalewamy 4 szklankami (1
litrem) gorącej wody, mieszamy dokładnie, odstawiamy do momentu kiedy
zaczną mocno tężeć.
Na biszkopcie układamy truskawki.
Kiedy galaretka będzie już mocno gęsta, wykładamy ją delikatnie na owoce,
następnie wstawiamy ciasto do lodówki do całkowitego zastygnięcia
galaretki.
masa:
Mocno schłodzoną śmietanę i serek umieścić w misie miksera i miksować do
uzyskania gęstego kremu. Odłożyć 2-3 łyżki do posmarowania wierzchu. Do
reszty dodać startą czekoladę i delikatnie wymieszać.
Jeśli decydujesz się na żelatynę należy ją rozpuścić, do płynnej lecz już
wystudzonej dodać łyżkę kremu, wymieszać i połączyć z resztą.
Krem straciatella rozprowadzamy na dokładnie zastygniętej galaretce
Na krem delikatnie nakładamy wierzchni blat biszkopt i lekko dociskamy.
Smarujemy ciasto odłożonym kremem i posypujemy czekoladą.
Schładzamy przez kilka godzin w lodówce.