Co powiecie o chałce? Ogromnej, puszystej, pachnącej masełkiem,do której wypieku użyto jajek od szczęśliwych kur??? Oto własnie dzielę się z Wami przepisem na takie cudo, Zaplatana z sześciu części do złudzenia przypomina tę ze sklepu, ale zapewniam,że tylko wyglądem . W smaku jest o niebo lepsza. Może warto osobiście sie o tym przekonać?
Z podanych proporcji wychodzi ogromna chałka. Piekłam ją na blaszce dołączonej do piekarnika, ułożoną na skos… Następnym razem uformuję z tej ilości raczej dwie mniejsze chałki.
Skladniki:
- 4 szklanki mąki tortowej
- 15 g świeżych drożdży
- 3/4 szklanka ciepłego mleka, ( możliwe,że nieco więcej, ciasto ma być elastyczne i miękkie)
- 2 łyżki cukru
- 2 jajka
- 4 łyżki roztopionego masła
- 1 płaska łyżeczka soli
dodatkowo:
- 1 białko do posmarowania wierzchu
- 2-3 łyżki sezamu lub maku
W ciepłym mleku rozpuszczamy drożdże z łyżeczką cukru. Miseczkę owijamy folią i odstawiamy na 10 min. do podrośnięcia.
Mąkę przesiewamy do dużej miski. Dodajemy sól i cukier, roztopione jeszcze ciepłe masło, jajka oraz wyrośnięte drożdże. Wyrabiamy, aż ciasto będzie gładkie i elastyczne- najlepiej przy użyciu robota kuchennego. Jeżeli jest zbyt twarde dodajemy troszkę więcej mleka niż podałam w przepisie.Jeżeli wyszło nam zbyt rzadkie -dosypujemy nieco mąki. Formujemy w kulę przekładamy do miski, którą przykrywamy ściereczką kuchenną i zostawiamy na około 1-1,5 godz do podwojenia objętości.
Po tym czasie ciasto chwilę wyrabiamy. Dzielimy na 6 części. Formujemy wałeczki o długości 40 cm. Zaplatamy chałkę.
Następnie przykrywamy bawełnianą ściereczką i odstawiamy do kolejnego wyrośnięcia na około 1 godzinę. Przed pieczeniem smarujemy dokładnie białkiem, oprószamy ziarnami sezamu ( lub maku) i wkładamy do rozgrzanego piekarnika, 180º C na 25-30 min do zarumienienia.
Smacznego !!!