Sernik idealnie kremowy, delikatny i bardzo, ale to bardzo puszysty. Podczas pieczenia rośnie , by potem lekko opaść -nie umniejsza to jednak jego smaku. Jest z nim trochę zabawy i nabrudzonych naczyń ale naprawdę warto . Jego zjawiskowy smak zrekompensuje wszelkie trudy 🙂 Idealny na święta !
Skadniki:
- 1kg mielonego twarogu ( użyłam w wiaderku z Piątnicy )
- 30 dag cukru
- 7 dużych jajek, (białka oddzielić od żółtek)
- 20 dag masła
- 4,5 łyżki kaszy manny
- 30 g budyniu śmietankowego bez cukru (niepełne opakowanie)
- 200 ml śmietany kremówki ( schłodzonej )
- 1 opakowaniem cukru wanilinowego ( 16 g)
- bakalie – 1/2 – 3/4 szklanki ( rodzynki, skórka pomarańczowa itp-co lubimy)
Wykonanie:
- Masło utrzeć w mikserze na puszystą, biała masę.
- Dodawać porcjami twaróg i dalej ucierać.
- W osobnym naczyniu utrzeć żółtka z cukrem i cukrem wanilinowym, utarte dodać do twarogu z masłem.
- Do masy serowej dodać mannę i budyń, krótko zmiksować do połączenia składników.
- Schłodzoną śmietanę ubić na sztywno.
- W osobnym naczyniu ubić białka na pianę ( nie musi być szczególnie sztywna, gdyż taka powoduje szybkie rośnięcie sernika, a później opadanie.)
- Z masą serową delikatnie połączyć ubitą kremówkę, pianę z białek i bakalie.
- Formę o wymiarach 22 x 29 cm wyłożyć papierem do pieczenia.
- Przełożyć masę serową, wyrównać.
- Piec w temperaturze 170ºC około 60 minut.
- Studzić w uchylonym piekarniku.
- Schłodzić w lodówce ( najlepiej całą noc)
- Dowolnie udekorować.
- Przechowywany w chłodnym miejscu świeżość zachowuje nawet przez tydzień.
Smacznego 🙂