Nalewka świąteczna to moje zeszłoroczne odkrycie. . Co prawda już odrobinę za późno żeby zdążyć na Święta, ale na Sylwestra będzie jak znalazł
składniki:
- 50 g suszonej żurawiny
- 50 g suszonych moreli
- 50 g rodzynek
- 50 g suszonych daktyli
- 50 g suszonych fig przekrojone na pól
- 50 g suszonych śliwek
- 1 pomarańcza
- 3 goździki
- 1 laska cynamonu
- 2 łyżki miodu
- 370 ml spirytusu
- 350 ml wody
wykonanie:
- Wszystkie suszone owoce przekładamy do słoja o pojemności ok. 1500 ml.
- Spirytus mieszamy z wodą oraz miodem i wlewamy do słoja z suszem.
- Pomarańczę dokładnie myjemy, sparzamy wrzątkiem, kroimy w plastry i wkładamy do słoja.
- Dodajemy laskę cynamonu oraz goździki. Zakręcamy i potrząsamy aby wszystko się wymieszało.
- Odstawiamy na ok. 4 -6 tygodni.
- Następnie przecedzamy, dokładnie odsączamy owoce, filtrujemy i przelewamy do butelki.
- Zakręcamy i odstawiamy na 1-2 tygodnie, a im dłużej tym lepiej