Mam dziś dla was pyszne ciasteczka serowe . Są szybkie i proste w przygotowaniu, a ich smak i struktura ciasta ( zbliżona do ciasta francuskiego) z pewnością pozytywnie was zaskoczy. Do ciasta nie dodajemy cukru. Cała ich słodycz tkwi w otoczce i tu mamy pole do popisu. Do cukru, w którym otaczamy ciasteczka możemy dodać cynamon lub suszoną skórkę cytrynową lub użyć cukru brązowego. Można też dodać nieco przyprawy do piernika lub imbiru??? Ogranicza nas w tym momencie tylko nasza wyobraźnia . Z podanego przepisu otrzymamy dwie blachy ciasteczek…i nie radzę robić z połowy, ciasteczka niesamowicie wciągają. Koniecznie wypróbujcie !
Składniki na ciasto:
- 200 gramów twarogu półtłustego (śmietankowy* lub biały zmielony absolutnie nie homogenizowany)
- 2 szklanki mąki
- 200 g masła, ( powinno być „podmrożone”)
- 2 żółtka
- 2-3 łyżki zimnej wody
Do obtaczania:
- 1/2 szklanki cukru
- dowolne dodatki -cynamon, cukier waniliowy,imbir, skórka cytrynowa (opcjonalnie)
*użyłam taki
Wykonanie :
- W misce umieścić mąkę, żółtka, zmielony ser ( lub twarożek śmietankowy)
- Bezpośrednio do mąki zetrzeć na tarce masło ( powinno być lekko zamrożone, wtedy ścieranie pójdzie nam sprawnie i lekko)
- Szybko zagnieść ręką ciasto dodając 2-3 łyżki zimnej wody.
- Ciasto zawinąć w folię spożywczą i schłodzić w lodówce ( minimum godzinę)
- Schłodzone ciasto podzielić na 3-4 części,
- Pierwsza część rozwałkować podsypując lekko mąką na grubość 3-4mm -pozostałe części trzymać w lodówce ( pod wpływem ciepła ciasto robi się lepkie i ciężko je rozwałkować.)
- Z rozwałkowanego ciasta wycinać obręczą krążki ( można też szklanką )
- Cukier ( z ewentualnymi dodatkami) umieścić na talerzu
- Wycięte krążki obtaczać w cukrze, składać na pół, znów obtoczyć, złożyć jeszcze raz na pół, obtoczyć kolejny raz
- Gotowe układać na blaszce z piekarnika wyłożonej papierem do pieczenia
- Piec w temperaturze 180ºC ok 20-25 minut ( powinny ładnie się przyrumienić)
Smacznego !
Bardzo smaczne, szybko się robi i jeszcze szybciej znikają. Spróbowałam obtoczyć parmezanem i wykorzystałam jako dodatek do barszczu. Przepis trafił do rodzinnej książki z przepisami. Dziękuję.
To ja dziękuję za miły komentarz i polecam wypróbowanie innych przepisów 🙂