Tym razem nieco inna odmiana szarlotki, czy też jak wolicie, jabłecznika . Pianę z białek będziemy mieszać z jabłkami , a nie jak to bywa najczęściej , układać na jabłkach. Ciasto wychodzi bardzo aromatyczne i orzeźwiające dzięki użyciu kisieli cytrynowych. Jabłka użyte do ciasta mogą być soczyste, nie wpłynie to na namoczenie ciasta-wszystko zostanie w pianie . Jabłecznik wychodzi całkiem spory, ale też całkiem szybko znika z patery
Mam nadzieję,że Wam zasmakuje.
Składniki:
- 3 szklanki mąki pszennej
- 1/2 szklanki cukru
- 250 gram masła lub margaryny
- 5 żółtek
- 2,5 łyżeczki proszku do pieczenia
- 2 łyżeczki cukru waniliowego
masa jabłkowa:
- 1,5 kg jabłek
- 5 białek
- 1/2 szklanki cukru
- 2 paczuszki ( po 38 gram) kisielu cytrynowego bez cukru
- 1/2 łyżeczki cynamonu (jeśli lubimy)
Wykonanie:
Gdy ciasto się chłodzi wykonujemy masę jabłkową. Owoce obieramy, kroimy na ósemki, zasypujemy proszkiem kisielowym i cynamonem( jeśli lubimy), mieszamy delikatnie by nie połamać jabłek.
Z białek i cukru ubijamy bezę, wykładamy ją na jabłka i mieszamy delikatnie, aby beza pokryła wszystkie kawałki jabłek.
Na wyłożoną papierem do pieczenia lub wysmarowaną tłuszczem, formę o wymiarach 26×36 cm wykładamy większą część ciasta z lodówki (boki nie muszą być wylepione). Następnie wykładamy masę jabłkową i wyrównujemy wierzch.
Z mniejszej części ciasta formujemy „placuszki” i układamy je na jabłkach.
Pieczemy około 50 minut w piekarniku rozgrzanym do 180ºC
Gorące ciasto możemy posypać cukrem pudrem.