Mój żółty ser, to tak naprawdę pyszny, letni deser. Lekki, orzeźwiający, nie wymagający włączania piekarnika. Jednym słowem idealny deser na letnie, upalne popołudnie. Ja użyłam do niego gotowej pulpy z mango w puszce. Można też zrobić ją samodzielnie miksując mocno dojrzałe owoce mango. Trzeba jednak pamiętać, że nawet w dokładnie zmiksowanej pulpie wyczuwalne będą włókienka (jakby włoski
) Trzeba taki przecier zagotować i przetrzeć przez gęste sito. Dlatego polecam pulpę z puszki
Czyli rozpuszczamy galaretki, mieszamy z mango i jogurtem i wylewamy do tortownicy. Ot i cała robota, no i jeszcze dopracowanie w kwestii estetycznej……ale to już sama przyjemność
.
Składniki: ( totrownica ∅24cm)
- 2 duże kubki gęstego jogurtu naturalnego ( typu greckiego)- 800 g
- 2 szklanka pulpy z mango – 500 g
- 2 galaretki cytrynowe lub krystaliczne o smaku cytrynowym + 3 czubate łyżeczki żelatyny
- 1,5 szklanki wrzątku – 375 ml
Wykonanie:
- Galaretki z dodatkiem żelatyny rozpuść w podanej w przepisie ilości wrzątku
(chwilę to potrwa, ponieważ wody jest mało a proszku sporo) odstaw do przestudzenia - W większej misce wymieszaj ( najlepiej trzepaczką ręczną) jogurt i pulpę mango.
- Przygotuj tortownicę -moja była silikonowa – jeżeli używasz metalowej wyłóż spód i boki papierem do pieczenia lub specjalną folią rantową- zapobiegniesz w ten sposób metalicznemu posmakowi deseru w miejscu zetknięcia z formą.
- Przestudzone lecz płynne galaretki wlej do miski z masą jogurtowo-owocową.
- Wymieszaj i przelej do przygotowanej tortownicy. ( Masa jest zupełnie płynna , więc jeżeli nie jesteś pewna szczelności swojej tortownicy zabezpiecz ją od zewnątrz folią aluminiową)
- Umieść deser w lodówce na 4-5 godzin
- Wykonaj „charakteryzację” deseru
ja do wykonania dziurek użyłam słomek do napojów o różnej średnicy oraz specjalnej łyżeczki do wycinania kulek np. z melona lub arbuza.
SMACZNEGO !
