Sezon truskawkowy już prawie za nami, a mojej truskawkowej pianki nie ma jeszcze na stronie.
Truskawkowa pianka to szybki i bardzo pyszny deser, który zrobicie w ciągu 15 minut ( nie licząc chłodzenia).Co więcej nie musimy włączać piekarnika, co patrząc na aurę za oknem nie jest bez znaczenia . Czas najwyższy więc, żeby go wypróbować.
Spód:
- 170 g herbatników maślanych, zmielonych
- 50 g roztopionego masła
- 50 g roztopionej gorzkiej czekolady
Wykonanie:
- Ciastka , masło i czekoladę pokruszyć w malakserze do otrzymania masy o konsystencji mokrego piasku.
- Formę o średnicy 20 cm wyłożyć papierem do pieczenia.
- Na spód formy wysypać masę ciasteczkową, wyrównać np. dnem kubka lub grzbietem łyżki i lekko ubić,
- Schłodzić przez 30 minut w lodówce.
Składniki na truskawkową piankę:
- 500 g truskawek + 200g
- 1 galaretka truskawkowa
- 500 ml śmietanki kremówki 30%
- 100 g cukru pudru (można mniej)
Wykonanie:
- Truskawki (500g) przekładamy do garnka. Dodajemy cukier puder i podgrzewamy, aż cukier się rozpuści.
- Następnie miksujemy blenderem.
- Do gorącego musu wsypujemy suchą galaretką i mieszamy, aż się rozpuści.
- Następnie odstawiamy do wystudzenia.
- Śmietankę ubijamy na sztywno, dodajemy wystudzony mus, 200g pokrojonych truskawek i mieszamy.
- Gotową masę wykładamy na spód ciasteczkowy (ułożony u foremce).
- Całość wstawiamy do lodówki, aż pianka stężeje (najlepiej na noc).
- Wierzch dowolnie dekorujemy ( u mnie truskawkami i gałązkami mięty)